Wiem, wiem nie piszę, znowu . -.-
Miałam baardzo nieogarnięty tydzień, ale tamten weekand był zajebisty :D
Za kilka dni wakacje, w szkole luzy, można wiać ile się da, bo i tak nikt tego nie sprawdza, spoko jest . ;p
Dlatego właśnie w poniedziałek i we wtorek nie byłam w niej, a w czwartek i piątek po 10 wychodziłam . xd
Dzisiaj nic praktycznie się nie działo .
Lekcje : film - hala - dwór .
Potem długo tańczyłam, ponieważ poprzedni dzień cały przespałam i miałam niesamowite pokłady energii w sobie .
Spałam nie bez powodu - musiałam odbić sobie środową noc, którą spędziłam z Mdz w domu jej babci, bez babci < tzn. że same xd > .
Akurat tak się złożyło, że tego samego dnia było zaćmienie księżyca i wielka pełnia, dlatego postanowiłyśmy nie spać i co jakąś godzinę wychodzić na spacer .
Najlepszy był chyba ten o 3, kiedy chciałyśmy iść na pewne osiedle, ale kiedy szłyśmy chodnikiem zaczął piszczeć alarm jakiegoś samochodu i po chwili nadjechała policja, która pilnowała miasta . ;p
Zaczęłyśmy gorączkowo rozglądać się w poszukiwaniu jakiegokolwiek miejsca na schowanie się, po czym ja szybko przebiegłam przez ulicę i wbiłam się w jakieś krzaki < w których akurat siedziało sobie mnóstwo chrząszczy ;c nie przepadam za nimi po ostatnich atakach xd > .
Madzia zrobiła to co ja dosłownie w ostatniej sekundzie, gdybyśmy zrobiły to chwilę później złapaliby nas .
Radiowóz przejechał jakiś metr od nas migając swoim chamskim napisem POLICJA . ;p
Fajnie było też tak ok.5, wtedy było już praktycznie jasno, a jakiś żul stanął koło sklepów na przeciwko naszego okna i my zaczęłyśmy coś do niego krzyczeć, ale on był bardzo zaspany, naje*any, suchy i nie kontaktował prawie . ;c
Wtedy też skorzystałam z dużego ożywienia i włączyłam Eska TV, na której leciało akurat Party Rock Anthem i zaczęłam tańczyć po całym domu jakieś techno .
Przed 8 zastanawiałyśmy się czy pójść do szkoły, ale właśnie tego dnia 6 klasiści mieli Dzień Otwarty i chciałyśmy bardzo zobaczyć ich reakcje na szkołę oraz jacy ludzie będą w jakich klasach .
O, rozpisałam się o tej nocy .
Dobra, wracam do dzisiaj .
Przez cały wieczór skakałam bezsensownie po domu, żeby tylko wykorzystać tą siłę i energię, tańczyłam, pisałam z ludźmi, słuchałam muzy itd .
Najlepsza była rozmowa z Zuzą, chyba zacytuję kawałki :
1.
Zuza *22:22:03hahahahahahahhahaha22:22:07łahahahaha22:22:10
<lol2>
22:22:13haha
<lol2>
22:25:23haha
2.
Neluś ;*22:33:04hahahaha ja tu leże xdd22:33:08jakie pytanie xd22:33:17"czego nie zrobiłabyś ze swoimi włosami ? "22:33:21zatańczyła z nimi makarene22:33:23hahahaha22:33:24hahahaha
3.
Neluś ;*23:11:39hahaha xd23:11:45dżemooor <3
:D*
:(*23:15:26haha23:16:39można taką stworzyc!23:16:46chybaaa.
Przepraszam Zuziu, że dodałam tą rozmowę ale ja ją normalnie kocham, nie mogłam już wytrzymać, spadałam z krzesła :D
Musimy kupić sobie te koszulki ! xd
To chyba na tyle, w wakacje postaram się zadbać o bloga . ; )
Trzymajcie się .
Dobranoc .
2 komentarze:
haha, Nela też kochamm naszą rozmowee! xD
jest zarąbistaa.!
:***
Suuper blog !
Jest świetny. :)
Exxtra, bardzo mi się podoba <3
Zapraszam na mojego ;)
http://asia-przybycien.blogspot.com/
Zapraszam do obserwatorów. :*
Odwdzięczę się ;*
Prześlij komentarz