piątek, 31 grudnia 2010

Czwartek . ;D

Nadal jest u mnie Marta .
Dzisiaj cały dzień miałyśmy fazę na "Gdzie jest krzyż ?!" . xd
Śpiewałyśmy to, darłyśmy się tak do ludzi i tańczyłyśmy do tego .
Poza tym, zrobiłyśmy sobie sesję, na którą wybrałam bardzo naturalny strój żeby udowodnić ludziom, że
I'M NOT PLASTIC !
Czy to tak trudno zrozumieć . ?
Ale dobra nieważne .
Ogólnie było super, a szczególnie mina mojego taty, kiedy otworzyłam mu drzwi krzycząc "Gdzie jest krzyż ?!".
Nie wspomnę, że było to o północy, boo on wracał z jakiegoś tam wyjazdu . xd
I jeszcze ta niezapomniana fotka z lawiną śniegu .
A zresztą, wstawie zaraz ją .
Nie mam zbyt dużo do napisania, ale super się czuję i mam zajebisty humor . ;D
Idę do Marty, bo na mnie czeka żeby porobić sobie jakieś jaja .
Taak, znowu będziemy bały się Boga ...  ( jak wczoraj ) . xd
Ale to już odległa sprawa . ;p
No to miłej nocy . xd
I macie tą fote z lawiną :

 
                                           To w środku śniegu to ja . ;D                                                   

Brak komentarzy: