niedziela, 10 kwietnia 2011

Move on .

Hej . ;D
No ok, nadszedł czas na notkę . xdd
Zacznę więc od soboty .
Rano było bardzo nudno, zjadłam tosta < jakie to ciekawe ;p > i zabrałam się za sprzątanie .
Zajęło mi to praktycznie całe południe .
Siedziałam przy tym na necie oraz słuchałam muzy .
Ok . 15 poszłam z Perr na chwilę na rolki .
Spotkałam bardzo dużo osób .
Jakiś czas później przyszła Mdz, żeby zrobić projekt komputera na angielski . ;D
Przywlekły się za nią pewne osoby, które chciały żebyśmy poszły z nimi w pewne miejsce i to zrobiłyśmy, ale po chwili wróciłyśmy, bo tam było sucho . xd
Dobił mnie ten cytat :
- Osa, było stamtąd widać twoją czerwoną bluzę - Marta < z mojej klasy > .
- Ona nie jest czerwona ! - Osa .
- No właśnie Marta, nie widzisz ? Przecież ona jest różowa ! < podkreślając to że Osa jest chłopakiem xdd > - Ja .
Później zeszłyśmy z Madzią do piwnicy po karton na nasz Tv .
Wzięłyśmy taki największy < miał ok . 2 metry xdd > od prawdziwego telewizora i poszłyśmy z nim na dwór dla jaj .
Przybiegło do nas jakieś 10 osób z mojej klasy i wszyscy stali wgapiając się w karton .
Hahaha .
Żeby było śmiesznie wyciągnęłyśmy jeszcze więcej kartonów i poszłyśmy na spacer .
Po drodze jakieś dzieci zaczęły się do nas drzeć, a potem poszły za nami i Mdz się z nimi kłóciła . xd
Kiedy wreszcie udało nam się zacząć uznałyśmy, że potrzebujemy jeszcze kilku rzeczy i szybko pobiegłyśmy do Inter . ;p
Kupiłyśmy takie śliczne papiery, którymi potem okleiłyśmy kartony .
Projekt wyszedł super, szczególnie nasz ekran < to z brokatem było dobre xdd > oraz napis Samsung . ;]
Przypomniała mi się pewna sytuacja .
Otworzyłam wtedy okno, żeby wywietrzyło się po obfitym psikaniu lakierem do włosów, żeby świecący ekran pozostał świecący . ;D
Niestety, wleciało przy tym mnóstwo komarów, więc poszłam do mamy po packę .
To mnie rozwaliło :
- Ale po co ci ta packa ? - Mama .
- Muszę zabić ! - Ja .
Hahaha, leżałyśmy z Mdz jak to powiedziałam . xd
Albo jeszcze jak pisałyśmy opis i sprawdzałyśmy słowa .
" Czjucz " .
Haha .
Ok . 22 po Madzię przyjechał tata, a ja posprzątałam po pracy i usiadłam przy laptopie, żeby chwilkę odpocząć .
Pisałam sobie ze znajomymi na Gg, Skype oraz umówiłam się z Martuś na spotkanie w Askanie w niedzielę . ;)
Dzień zaliczę do tych bardziej dobijających . ;p
Czas na niedzielę .
Wstałam wyjątkowo wcześnie jak na weekand, ale to dlatego, że musiałam zrobić lekcje przed wyjazdem do Gw .
Obejrzałam jakiś dziwny serial na Cc < Comedy Central > i zabrałam się do rozprawki .
Trochę jest denna, ale czego można się spodziewać po czymś pisanym o 10 rano w niedzielę ? xd
Ubrałam się, uszykowałam i pojechaliśmy .
Do Martusi dotarliśmy ok . 12 .
Rodzice mieli nas podwieźć do Askany, a sami pojechać do miasta i załatwiać swoje sprawy .
Na szczęście spełnili moje oczekiwania < ale to nie miło brzmi xdd > dając nam " wolną rękę " .
Zrobiłyśmy zakupy, zjadłyśmy lody i gadałyśmy .
Nie będę pisać co kupiłam, bo to bezsensu . ;p
Poza tym zdarzyło się wiele dziwnych rzeczy :
Dobił mnie moment, w którym powiedziałam coś tam, że gdyby Maja tu szła to bym chyba usiadła, a Marta :
- Ooo dobry pomysł ! < i usiadła na środku korytarza xdd > .
Albo u fryzjera, czekałam aż Martuś skończy tam być i nagle obie usłyszałyśmy tą piosenkę .
W tym samym czasie chciałyśmy się zerwać i sprawdzić czy aby na pewno nie ma tam tego co chciałybyśmy bardzo zobaczyć, niestety to leciało tylko w radiu . ;(
Rozwaliła mnie jeszcze nasza rozmowa a planach z szafą, drabiną i wgl, oraz to jak Marta pozamieniała spinki i ta babka potem ją mierzyła wzrokiem . xdd
Podczas rozmowy na temat wejścia do szafy < ucieczki lub wepchnięcia oraz " słit foci " hahaha, to było zajebiste ;D > wpadłyśmy na pomysł, że przecież mamy wolny wtorek, środę i czwartek, więc mogłabym w poniedziałek wieczorem < czyli jutro ;p > przyjechać do niej .
Na początku byłam pewna, że moja mama się nie zgodzi i będzie miała 223434358945495347589347 argumentów na nie, ale powiedziała że mogę jechać !
Bardzo się cieszę . ;D
Trochę się rozpisałam, ale to dlatego, że od dawna nie było prawdziwej notki .
Wstawię kilka zdjęć, wyszły nieco plastikowo . ;(
Trudno .
Postaram się opisać jutrzejszy dzień, bo na pewno będzie super .
Trzymajcie się .
Paa. ;*
Jakoś dziwnie włożyłam te zdjęcia w tekst, ale to nic . xdd

1 komentarz:

Misia pisze...

ślcizne zdjęcia !
ciekawy blog ! ;* ;D