niedziela, 16 stycznia 2011

Weekand .

No hej .
Koniec weekandu niestety nadszedł ...
Nie pisałam, boo mi się nie chciało za bardzo . xd
Ale trudno, w tygodniu są dłuższe notki i to powinno wystarczyć .
To tak w skrócie :
Sobota ( wypisze od myślników ;p ) :
- wstałam rano, ubrałam się i siedziałam na kompie słuchając muzyki
- pojechałam do fotografa zrobić nowe zdjęcie do paszportu bo stare było trochę nieaktualne, niestety wyszłam jak paszczur, bo musiałam odgarnąć grzywkę i związać włosy . fuuu .
- wyszłam na dwór z Mdz i Miłoszem i były jaja, np . kiedy pokazałam że jestem hardcorem przeskakując przez takie coś na rzece ( przy czym potknęłam się i prawie do niej wpadłam, bo nie byłabym sobą gdyby tak się nie stało, ale jednak dałam radę to przeżyć ;D ) , przytuliłam drzewo, pobiłam się z Miłoszem na liście a potem on pobiegł do dzieci z pieskiem Mdz, który jest yorkiem i je straszył nim , poszliśmy na boisko do podstawówki, żeby wypróbować nowy plac zabaw xdd i upadliśmy na ziemię, potem ja udawałam atomówkę, wzywaliśmy Szymona grając na takich dziwnych bębnach z plastiku i Miłosz powiedział że bije tylko dzieci w kasku . Było zajebiście . ! ;p
- poszłam na urodziny do babci i miałam WIEEELKĄ FAZĘ z kuzynem tzn. robiliśmy zdjęcia lotu, nagrywaliśmy program ( może potem wrzuce go xd ) , udawaliśmy zwierzęta, krzyczeliśmy coś i tańczyliśmy dla jaj, ogólnie rzecz biorąc śmiałam się jak głupia, ale było nice . ;D
Niedziela :
- wstałam, ubrałam się i siedziałam na kompie słuchając muzyki ( każdy weekandowy poranek wygląda praktycznie tak samo xd ) .
- rodzice gdzieś pojechali więc puściłam muzę na cały regulator i tańczyłam ( tak ok. 3 godziny ) oraz śpiewałam ( tak z godzinkę ;D ) . Potem byłam wykończona ale było super . ; )
- zjadłam pizze ( najważniejsza część dnia . hahahaha . xd )
- pojechałam z mamą na zakupy i kupiłam dżemik i sie okazało że jest dla jakiś diabetyków czy coś, ale i tak mi smakuje . ;p i jeszcze kupiłam sobie takie super słit kapcie, takie wysokie, jak emu, całe futrzane, różowe i   z kokardką . ;p
- pisałam z Martusią . ;*
- jak myłam włosy to wlałam sobie przez przypadek mnóstwo szamponu do oka i mnie baaardzo boli, ale tak naprawdę mocno, jest całe czerwone i jakieś okrwawione . ;(

To wszystko co robiłam w weekand .
Bardzo, bardzo ważne rzeczy też zaplanowałam, ale o tym za jakiś czas, kiedy wszystko dojdzie do skutku .
Zostaje wam tylko się zastanawiać, co znowu wymyśliłam ( a mogły mi przyjść do głowy naprawdę nietypowe pomysły, noo wiecie po tej " akcji z krzyżem " . taa cała szkoła mi ją wypomina . xdd ) .
Mam nadzieję, że wszystko się uda . ;D
To ja lecę bo oko mi zaraz wypadnie . xdd
Paa . ;*

                    Tak wygląda bardzo smutna dziewczynka . Przykre, nie ?              

Brak komentarzy: