niedziela, 20 lutego 2011

Simple life .

Czeeść . ;D
Nie mam za dużo do opisywania dzisiaj, zwykła niedziela . 
Wstałam ok. 10, zjadłam śniadanie, ubrałam się i słuchałam głośno muzyki .
Wreszcie rodzice wyszli z domu, a ja zaczęłam tańczyć, śpiewać i płakać . ;p
Czytałam też mnóstwo blogów, lubię to robić, niektórzy ludzie naprawdę mają ciekawe i fajne życie . ; )
Po południu pojechałam do babci, na obiad .
Nudziło mi się i grałam z kuzynem w jakieś dziwne gry . xdd
Kiedy mieliśmy już wracać, coś się zepsuło z samochodem i czekałam aż go naprawią chodząc po ogrodzie z Lilly .
Nagle zadzwoniła Martuś .
Opowiedziałam jej o loteriach i giveaway'u . ;D
Przez pół godziny nie umiała napisać nazwy mojego bloga < ach te blondynki xd > .
Po powrocie do domu zrobiłam lekcje i pisałam z wieloma osobami na gg i nk . ;p
Sami widzicie - nuudy .
Na dodatek jutro poniedziałek . ; (
No nic, życie . 
Trzymajcie się . 
Paa . ;*

                                                    Słit focia z Zakopca . ;pp


3 komentarze:

Panna Indyviduum pisze...

oj, jakie tam nudy.. zwykła niedziela ;)
co do życia innych to rzeczywiście mają ciekawiej ^^

Olka pisze...

Ja tam w niedziele też zawsze sie nudze ;))

Anonimowy pisze...

Neluś, ja też się wczoraj nudziłam xdd.
Napisałam aż trzy notki z tego powodu.
Jednak ze mną jest coś nie tak xdd.
Aha. Jeszcze jedno:
TA FOTT JEST B. SŁIIIT :D Uwielbiam ją, ah. . . .
FAJNIUTKO ;* xdd.