sobota, 12 lutego 2011

Metaaal . xdd

Hej . ;DD
Aktualnie jestem metalem . ;p
Tzn . mam taki chamski aparat na zębach i mnie tak baardzo boli, ale to przejdzie bo dzisiaj dopiero 2 dzień . ; )
Sorki, że wczoraj nie pisałam, ale rano pojechałam do ortodonty a potem do Martusi i musiałam jej pomóc przygotować urodzinową imprezę .
O 16 przyszły dziewczyny : Natalia, Julka, Zuzia i Nikola . ;D
Niestety nie było Madzi, Misi i Asi .; ((
O NIEE . ;[
Zaczęłyśmy od zaśpiewania takiego zaje STO LAT < przeróbka by Natalka ;D > i zjedzenia tortu, który był taki meega słodki, ale dosyć miękki więc go zjadłam . ;p
Potem chciałyśmy otworzyć szampana, niestety nie było rodziców i musiałyśmy same sobie z nim poradzić .
Najpierw próbowałyśmy to zrobić widelcem, ale nie wypaliło, więc lekko wypchnęłyśmy korek a potem Martusia zahaczyła nim o taras i on wyje*ał się w kosmos . ;D
Później zaczęłyśmy śpiewać na karaoke .
Losowałyśmy różne wieśniackie piosenki i robiłyśmy występy .
Najbardziej podobało mi się wykonanie " Love the way you lie " przez Julkę < jako Rihannę > i mnie < jako Eminema xdd > .
Był też Biber, Doda, Gosia Andrzejewicz, Hannah Montana itd ...
Ja z Martusią, Julką, Zuzią i Nikolą zaczęłyśmy grać w matę, a Natalka robiła tosty < będzie z niej świetna Matka Polka ; ) > bo nie przyjechała pizza < oczywiście jakieś 10 minut później przywieźli ją rodzice Marty xdd > .
Posprzątałyśmy po torcie i zjadłyśmy ją < moje jedzenie pizzy polegało na odkrajaniu takiego mini kawałka, wrzucaniu go do buzi i połykaniu ;p > .
Po jedzeniu nudziło nam się i poszłyśmy na dwór skakać na trampolinie i się bawić na placu zabaw . ;D
Skakałyśmy na zmianę po 2 osoby, a potem zaczął padać deszcz . ;(
Uciekłyśmy do pokoju Marty, gadałyśmy i wąchałyśmy kosmetyki męskie, które przyniosła Natalia . xdd
Kilka minut później musiała jednak iść do domu i zabrała nam zapach faceta ... ;(
Odprowadziłyśmy ją z Martusią do sklepu, złożyłyśmy sobie noworoczne życzenia i " hepi ister ;p " .
Wracając do domu nagle zgasło światło na ulicy .
Rozejrzałyśmy się dookoła i w chatach też nie było prądu .
Zaczęłyśmy krzyczeć i biegać po ulicy jak downy i bać się zemsty Boga .
W domku dostałyśmy świeczkę i zrobiłam Nikoli sweet focie ze świecącą twarzą . ;p
Martusia odprowadziła Zuzę i Niki a ja zostałam z Julką w pokoju .
ZOSTAŁYŚMY PRZYJACIÓŁKAMI . ;]
Peace&Love .
Zadzwonił do niej Eduś i zapytał się o drogę do Marty, więc mu wytłumaczyłam i poszłyśmy z Julą przed bramę .
Spotkałyśmy Martę i razem oglądałyśmy księżyć w " pół - pełni " , która była zajebista . ;pp
Po pewnym czasie dziadek Eduś zabrał Julkę a my wróciłyśmy do pokoju, gdzie robiłyśmy sobie słit focie . ;D
Ooo, i słit filmiki . xd
Wykąpałyśmy się . ! i ja umyłam zęby < po raz 10 tego dnia xdd > .
TO BYŁO EKSCYTUJĄCE . ; )
Dodam jutro fotki z wyjazdu, bo tutaj nie mam jak wrzucić na kompa . ;(
To lecę . ;D
Paa . ;**

Brak komentarzy: